Waszyngton 21.02.2011
Kochany Seeley
Zabiłam ją. Nie chciałam by stała na drodze do naszego
szczęścia. Wiedziałam, że może mi cię odebrać. Wiedziałam jak bardzo TY ją
kochasz, widziałam jak na nią patrzysz. Ty też nie byłeś jej obojętny, zależało
jej na tobie, kochała cię. Myślałam, że
jej śmierć cię do mnie zbliży, lecz jeszcze bardziej się ode mnie oddaliłeś. Codziennie
chodzisz na jej grób; minęło już tyle czasu, lecz ty nadal jesteś przybity i
smutny. Nie potrafię cię przeprosić Seeley za to co zrobiłam. Chciałam po
prostu być z tobą szczęśliwa. Teraz już wiem, że nigdy mnie nie kochałeś. To
Temperance była twoją jedyną miłością.
Hannah
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz